czwartek, 25 kwietnia 2013

Aksolotl

Z racji tego, że jestem tegoroczną trzeciogimnazjalistką piszacą egzaminy gimnazjalne, nie mogłam nie pochylić się nad postacią cudownego zwierzęcia, które pojawiło się w części biologicznej.

Aksolotl

Przyznam, że zadanie to sprawiło mi trochę kłopotu, i zostawiłam je sobie na koniec. Z opisu aksolotl bardziej przypominał mi płaza, jednak skrzela myliły (kijanka, to przecież niedorosły płaz). Ostatecznie podjęłam decyzję, że to płaz. Trafiłam :)





~~ Egzaminy się skończyły, zaczyna się składanie papierów do liceum. Nowa notka powinna pojawić się w przyszłym tygodniu, może w trakcie długiego weekendu :)

***Dzisiaj obchodzony jest Światowy Dzień Malarii

2 komentarze:

  1. Ja akurat nie miałam problemu z odpowiedzią na to pytanie. Część przyrodnicza nie była taka zła, no nie? Gorzej z matmą, to moje przekleństwo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie matematyka była spoko. A jak po dzisiejszym angielskim? Wg mnie rozszefrzony był prostszy od podstawy...;)

      Usuń